Witajcie!
Sylwester coraz bliżej i jak zwykle zapewne zastanawiacie się tak jak i ja w co się ubrać i jaki wykonać makijaż, by wyglądać ślicznie, a zarazem żeby czuć się komfortowo w tę wyjątkową noc i nie martwic się, że makijaż z nas spływa.
Ostatnio kierując się głównie ciekawością kupiłam lakier do ust firmy Wibo.
Opis producenta:
Trwały i wyjątkowo lekki lakier do ust
Łączy w sobie intensywność koloru pomadki oraz
blask i łatwość aplikacji lip glossa. Gwarantuje świetlisty i wyrazisty
makijaż na wiele godzin. Idealnie wygładza, nawilża i wyrównuje
powierzchnię ust.
Producent obiecuje trwałość, aż do 8h!
Produkt przychodzi do nas w bardzo estetycznym opakowaniu. Ja kupiłam kolor nr 3, piękny mocny czerwony. Bardzo ciężko było mi nałożyć go na usta, miałam wrażenie, że nakłada się bardzo nierówno i rozlewa dookoła. Miałam wrażenie jakbym malowała usta farba plakatową, a w dodatku czułam mrowienie i nie wiem czy tak ma być, czy mi ten produkt nie służy.To co mi strasznie w nim przeszkadza to intensywny owocowy zapach i słodki smak. Okropnie mnie to drażni.
W sumie jeżeli chodzi o trwałość to nie jest tragicznie, ale 8h to ten lakier na pewno nie wytrzyma. Na zdjęciu widać jak nierówno mi się nałożył, ale "z daleka" wygląda w miarę. Jak za 10zł lakier nie jest tragiczny, ale mi nie przypadł do gustu i nie zaryzykowałabym malowania się nim na imprezę.
Producent obiecuje trwałość, aż do 8h!
Produkt przychodzi do nas w bardzo estetycznym opakowaniu. Ja kupiłam kolor nr 3, piękny mocny czerwony. Bardzo ciężko było mi nałożyć go na usta, miałam wrażenie, że nakłada się bardzo nierówno i rozlewa dookoła. Miałam wrażenie jakbym malowała usta farba plakatową, a w dodatku czułam mrowienie i nie wiem czy tak ma być, czy mi ten produkt nie służy.To co mi strasznie w nim przeszkadza to intensywny owocowy zapach i słodki smak. Okropnie mnie to drażni.
W sumie jeżeli chodzi o trwałość to nie jest tragicznie, ale 8h to ten lakier na pewno nie wytrzyma. Na zdjęciu widać jak nierówno mi się nałożył, ale "z daleka" wygląda w miarę. Jak za 10zł lakier nie jest tragiczny, ale mi nie przypadł do gustu i nie zaryzykowałabym malowania się nim na imprezę.
Lakier do ust z firmy Rimmel jest ze mną od dłuższego czasu i bardzo go lubię. Mój kolor to 501 Stellar.
Opis producenta:
Nowa szminka w płynie łączy w sobie najlepsze koncepcje szminki i błyszczyka - soczysty płyn z czystymi pigmentami koloru o bogatym kolorze, fenomenalny połysk i wyjątkowy komfort, który utrzymuje się przez cały dzień. Formuła szminki sprawia, że usta mają wyjątkowo mocny i odważny kolor. Nowa szminka w płynie, APOCALIPS, to kremowa i odżywiająca konsystencja, która za jednym pociągnięciem fantastycznego, nowego aplikatora z mikro-zbiorniczkiem, łatwo i równomiernie się rozprowadza, pozostawiając usta w pięknym kolorze oraz nawilżone godzina po godzinie. To koniec znanego dotąd koloru.
Ma bardzo wygodny aplikator i łatwo jest go równo nałożyć na usta, choć trzeba robić to bardzo ostrożnie, gdyż kolor jest mocny i ciężko to potem poprawić jeśli maźniemy sobie poza konturem. Kolor na ustach trzyma się bardzo długo i nie wygląda to śmiesznie kiedy część się zetrze z ust. Ja często robię tak, że maluję się nim, a potem odbijam nadmiar i na to nakładam pomadkę ochronna- taki zestaw daje delikatny efekt, ale jednocześnie kolor długo widać na ustach.
Lakier do ust jest jednym z moich ulubieńców i bardzo często używam go na jakieś 'większe wyjście'. Myślę, że i w tego Sylwestra będzie ze mną :)
Pozdrawiam!
co za kolor ;D!
OdpowiedzUsuńja zawsze zjadam błyszczyki :)
OdpowiedzUsuńLipa, ze tak się nakłada. Ja lubię lakiery z Burżuła.
OdpowiedzUsuńnie miałam z burżuła :)
Usuńkolor nieziemski
OdpowiedzUsuńLubię Stellar, ale jak dla nie ta pomadka jest dość problematyczna... wiecznie mam ją na zębach ;-))
OdpowiedzUsuńja często po nałożeniu stellara odciskam go w chusteczkę i nakładam pomadke ochronna, albo jakaś inna czerwona szminke, bo ten lakier daje supertrwala bazę :)
UsuńLubię to trwałe wykończenie, jakie dają, kupiłam z Bourjois, z Wibo tez miałam :)
OdpowiedzUsuńmiałaś tez taki problem z nakładanie wibo jak ja? :)
UsuńNie miałam jeszcze żadnego lakieru do ust, ale na Rimmela kiedyś się skuszę :)
OdpowiedzUsuńpolecam rimmela, ja go bardzo lubię! :)
UsuńŁadny kolor, ale jednak błyszczyki do mnie nie przemawiają, lubię trwałe kolory i produkty które się ładnie utrzymują ;)
OdpowiedzUsuńBardzo ładny kolor tego lakieru z Rimmela. Ta z Wibo nie wygląda korzystnie na ustach :(
OdpowiedzUsuńno niestety Wibo nie jest ideałem ;/
UsuńNawet nie wiedziałam, że wibo ma też lakiery do ust, również nie lubię słodkiego smaku w kosmetykach do ust.
OdpowiedzUsuńTen drugi ładniej wygląda na ustach :) Jakoś tak bardziej zachęca :)
OdpowiedzUsuńTen z Rimmela faktycznie prezentuje się rewelacyjnie, kolor jest w ogóle prześliczny, mega apetyczny.
OdpowiedzUsuńPrezentuje sie rewelacyjnie , kolor swietny :)
OdpowiedzUsuńNa ustach wygląda pięknie choć nie lubię problemów przy makijażu. :)
OdpowiedzUsuńAle ładny kolorek :)
OdpowiedzUsuń