piątek, 19 grudnia 2014

Świąteczne paznokcie + mój domowy "salon" manicure



Witajcie!
Dzisiaj chciałabym pochwalić się moją wersją klasyczną świątecznych paznokci, a przy okazji podzielić się z Wami moim małym hobby, którym jest robienie sobie paznokci żelowych.

Moje kombinowanie z paznokciami zaczęło się kiedy byłam w liceum, czyli już parę lat temu :)
Jestem perfekcjonistką, lubię kiedy wszystko jest dopracowane i niemal idealne, a moim paznokciom zawsze wiele brakowało do perfekcji. Z natury są one dosyć łamliwe i rozdwajają się, a kiedy malowałam je już po godzinie lakier potrafił odpryskiwać, a to doprowadzało mnie do szału.

Z tej przyczyny zaczęłam czytać w internecie o  metodach stylizacji paznokci. Zakupiłam zestaw do robienia akrylu i podpatrując tutoriale na youtubie robiłam pazury akrylowe, które wówczas wydawały mi się piękne, choć dziś kiedy chodzę do profesjonalistki w tej dziedzinie, sama śmieję się z moich ówczesnych dzieł ;)

Po prawie dwóch latach przygody z akrylami, trafiłam do cudnej kobietki, wspaniałej stylistki paznokci i zobaczyłam co to znaczy mieć piękne żelowe paznokcie, które są eleganckie, a nie rażą  plastikiem:) Kiedy znajome pytają o moje paznokcie, często nie dowierzają, że to żel, bo kojarzą go tylko z tandetnymi tipsami.

Sama też podjęłam próby robienia żelu i hybrydy, zakupiłam potrzebny sprzęt i już od dłuższego czasu chodzę co dwa miesiące na paznokcie do profesjonalistki, a w miedzyczasie gdy mi odrosną robię sobie je sama i muszę przyznać, że sprawia mi to dużą przyjemność.

Może żelowe paznokcie nie są idealne, ale uważam, że całkiem dobrze sobie radzę, a przede wszystkim cieszy mnie to, że potrafię je sobie zrobić sama.

A tak wygląda mój domowy salon manicure ( a raczej jego mała część... :)



Niedawno z myślą o świętach zakupiłam sobie nowe żele kolorowe marki Base One, które mogę z czystym sumieniem polecić, jeżeli byłybyście zainteresowane żelami. Kolory bardzo mi się podobają, a w dodatku żele bardzo fajnie kryją.





Kiepska ze mnie "modelka paznokciowa", ale muszę się pochwalić, że moim fotografem dłoni była moja pięcioletnia siostra :)

Robicie sobie paznokcie żelowe, albo miałyście kiedyś zrobione?
Jakie są Wasze ulubione kolory lakierów na święta i zimę?

Pozdrawiam serdecznie!


8 komentarzy:

  1. Pierścionek z czarnym kamieniem - ekstra!!!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. polecam przejść się po Sukiennicach - tam takie cuda sprzedają! :)

      Usuń
  2. Pięknie masz pazurki, długie, smukłe i bardzo eleganckie!

    OdpowiedzUsuń
  3. ładne pazurki :) Ja używam tylko zwykłych lakierów.

    OdpowiedzUsuń
  4. Ale ładne! Ja rzadko kiedy w ogóle maluję paznokcie.. :(

    OdpowiedzUsuń
  5. Piękny kolor, taki świąteczny ;). Ja robie sobie hybrydy ale zaczynam się interesować zelami. Kilka lat temu nosiłam je regularnie a fajnie byłoby umieć robić je samej :).

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. skoro robisz hybrydy to z żelem też sobie na pewno poradzisz! :)

      Usuń

Bardzo serdecznie dziękuję za każdy komentarz!

Zapraszam do komentowania i obserwowania ;)

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...